Mamy 30 banków i ponad 2 000 ofert.
Z nami wybierzesz najlepszą.

Interesuje mnie

Porównaj

Czy to koniec wzrostów? - komentarz giełdowy XTB

Czy to koniec wzrostów? - komentarz giełdowy XTB

Za nami kolejna spokojna sesja na rynkach akcyjnych. Europejskie giełdy w pełni odrobiły wczorajsze straty spowodowane atakami terrorystycznymi w Brukseli i przez większość dnia notowały dziś solidne wzrosty. Nastroje nieco ostygły ze względu na dość jastrzębią wypowiedź członka FED z St. Louis, Jamesa Bullarda.

Nastrojów nie wspierają dziś również spadające ceny ropy. Mimo, iż wciąż znajdujemy się niedaleko tegorocznych szczytów, "czarne złoto" notuje dziś spadki po publikacji raportu EIA, w którym podkreślono niewielki wpływ porozumienia w sprawie zamrożenia produkcji ropy naftowej na zmianę rynkowej sytuacji. Zdaniem EIA fakt, że jedynie Arabia Saudyjska jest w stanie zwiększyć produkcję i chce ją zamrozić stanowi jedynie gest i zapewnienie, że rynek będzie się bilansował, a ceny osiągnęły już swój nowy wieloletni dołek. Sytuacji nie zmieniły mieszane dane o zapasach, które wskazały co prawda na ich duży wzrost (o 9 mln baryłek), jednak pokazały również spadek produkcji i zwiększenie importu w USA.

Mimo spadków, sytuacja na rynku surowcowym nie miała dziś dużego wpływu na rynki akcyjne. Osobą, która najwięcej namieszała na rynku okazał się być James Bullard. Prezes FED w St. Louis, w wywiadzie dla Bloomberga przyznał m.in. iż nie można wykluczyć podwyżki już w kwietniu (choć słowom daleko było również do jej zapowiedzi). Oprócz tego, Bullard wyraził swoje wątpliwości co do publikacji prognoz tzw. dotsów (czyli oczekiwanej przez członków FED stopie procentowej w poszczególnych kwartałach), które zdaniem prezesa wywierają zbyt duży wpływ na rynek i są nieefektywną formą komunikacji.

O godzinie 16:30 rynki w Europie tracą w porównaniu do wcześniejszych rezultatów. Przyczyną jest przede wszystkim słabsza kondycja giełd w Ameryce, gdzie inwestorzy przestraszyli się jastrzębiej wypowiedzi Bullarda. DAX zyskuje 0.03%, CAC 40 traci 0.71%, a FTSE 100 znajduje się 0.29% pod kreską. Duże spadki zawitały na polską giełdę, która jeszcze rano znajdowała się na najwyższym w tym roku poziomie. Tuż przed końcem sesji WIG20 traci jednak 1.75%. W Ameryce S&P500 po dwóch godzinach handlu traci 0.42%.

Dział Analiz XTB

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. Możecie dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności".