Niedźwiedzie dochodzą do głosu - komentarz giełdowy XTB

Podczas czwartkowej sesji dominuje kolor czerwony. Na całym świecie widać zwiększoną awersję do ryzyka, co przekłada się na spadki głównych indeksów giełdowych. Jako przyczynę takiego stanu rzeczy można wymienić wątpliwości co do skuteczności działań EBC, czy też cofnięcie cen ropy naftowej.

Głównym wydarzeniem poranka było wystąpienie prezesa Europejskiego Banku Centralnego na Forum Ekonomicznym w Brukseli. Mario Draghi co prawda nie powiedział niczego przełomowego, ale przypomnienie, że EBC nie może już za wiele wspomóc gospodarkę strefy euro podziałało negatywnie na rynki na Starym Kontynencie. Co więcej, podczas gdy EBC zaczął w środę swój program skupu obligacji korporacyjnych, to inwestorzy nie są przekonani, że plan Banku przyczyni się do trwałego ożywienia gospodarczego. Dlatego też Draghi mówił o konieczności podjęcia działań związanych z reformami strukturalnymi i apelował, aby polityka monetarna znalazła wsparcie ze strony polityki fiskalnej. Szczególnie duże spadki widzimy na giełdzie we Frankfurcie, gdzie indeks DAX spadał nawet o 1,3% w kierunku 10080 pkt. Co ciekawe dzisiaj opublikowane dane z niemieckiej gospodarki wypadły całkiem nieźle – w kwietniu zanotowano nadwyżkę bilansu handlowego na poziomie 25,6 mld euro, podczas gdy oczekiwano wyniku równego 22,8 mld euro.

Wraz z pogorszeniem się nastrojów na światowych parkietach, kilkudniowe wzrosty na warszawskiej giełdzie również dobiegły końca. Indeks śledzący notowania największych spółek na GPW - WIG 20 - tracił dziś nawet blisko 1,3 %, znajdując się nieco ponad 20 pkt. nad poziomem 1800 pkt. Jeśli nie nastąpi nagła zmiana nastrojów, to indeks po raz pierwszy od zeszłego tygodnia zakończy sesję na minusie.

Na słabsze nastroje może mieć również wpływ zbliżający się termin brytyjskiego referendum. Już za dwa tygodnie Brytyjczycy zdecydują o przyszłości swojego kraju w Unii Europejskiej. Inwestorzy kupują bowiem aktywa uznawane za bezpieczną przystań, a niemieckie i brytyjskie obligacje notują rekordowo niskie rentowności. Trend umocnienia kontynuuje także frank szwajcarski.

Ponadto na rynku ropy, po trzech dniach dynamicznych wzrostów cen, dziś widzimy stosunkowo duże spadki. Zarówno ropa Brent jak i WTI tanieje o nieco ponad 1%, ale ceny i tak utrzymują się ponad poziomem 50 dolarów. Ponadto pojawiają się sygnały, które mogą hamować spadki cen „czarnego złota”. Wznowienie wydobycia w Kanadzie napotkało problemy w postaci nawrotu pożarów. W rezultacie dwóch producentów było zmuszonych zamknąć produkcję. Niższe cen ropy ciążą spółką naftowym na Wall Street, gdzie główne indeksy tracą ponad 0,3% i to pomimo faktu, że dzisiejsze dane z amerykańskiego rynku pracy wypadły stosunkowo dobrze. Spadła bowiem liczba składanych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu – z 268 tys. poprzedni do 264 tys. Niemniej liderem strat jest sektor finansowy, który traci dziś ponad 1%.

Dział Analiz XTB