Ankieta ING: Nie chcemy parytetu płci w pracy
Co czwarty pracownik poparłby wprowadzenie parytetu płci w swoim miejscu pracy, przede wszystkim aby wyrównać szanse zatrudnienia i awansu – wynika z ankiety ING. Większość badanych nie widzi jednak potrzeby ingerencji w decyzje kadrowe pracodawców, choć można zauważyć rozbieżności w ocenie sytuacji pomiędzy kobietami i mężczyznami.
Sprawdź teraz najlepsze lokaty bankowe!
Zwolennicy wprowadzenia parytetu płci w zakładach pracy pozostają w mniejszości - tylko co czwarty ankietowany (25%) poparłby takie regulacje. Przeciwne temu rozwiązaniu było dwie trzecie osób (64%), które wzięły udział w ankiecie ING. Różnica zdań pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami parytetów skoncentrowała się na zagadnieniu roli płci podczas rekrutacji i decyzji o awansach. Zdaniem 16% badanych potrzebne są działania na rzecz wyrównania szans w tym zakresie w ich miejscu pracy. Zdecydowana większość ankietowanych (52%) uważa jednak, że ingerencja regulatora w decyzje kadrowe byłaby nieuzasadniona, bo w miejscu w którym pracują liczy się wiedza i doświadczenie, a nie płeć.
Wyniki naszej ankiety wykazały znaczącą różnicę w opiniach kobiet i mężczyzn. Za wprowadzeniem regulacji w miejscu pracy opowiedziało się w sumie 36% kobiet i tylko 15% mężczyzn. Potrzebę ingerowania w decyzje kadrowe w celu wyrównania szans dostrzegło 25% kobiet, ale tylko 8% mężczyzn. Można więc przypuszczać, że część kobiet, które czują się w swoim miejscu pracy dyskryminowane, nie może liczyć na wsparcie kolegów. Z drugiej strony, przy takim pytaniu raczej nie można liczyć na pełną bezstronność opinii, skoro wprowadzenie parytetów wpływałoby na kariery obu płci.
Nie widać szczególnego zainteresowania parytetami wśród pracowników rozpoczynających karierę zawodową (19-24 lat), natomiast w grupie osób w wieku emerytalnym niechęć jest silniejsza niż średnia w całym badaniu (dzięki głosom kobiet). Być może problem wydaje się mniej istotny dla pracowników pod koniec kariery zawodowej niż w młodszych pokoleniach, które agresywniej walczą o awanse i etaty. Co ciekawe, przedsiębiorcy (osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą) częściej wybierali odpowiedź wskazującą na wiedzę i doświadczenie jako kryterium awansów i rekrutacji w ich miejscu pracy (60% w porównaniu do średniej dla wszystkich badanych wynoszącej 52%). Wyniki były niemal identyczne dla mieszkańców małych, średnich i dużych miejscowości. Jedynie w grupie siedmiu największych miast Polski zauważyć można niższe poparcie dla wprowadzenia parytetów, szczególnie w Warszawie i Krakowie.