Mamy 30 banków i ponad 2 000 ofert.
Z nami wybierzesz najlepszą.

Interesuje mnie

Porównaj

Poranny komentarz rynkowy – inwestorzy mogą próbować łapać dołek

Poranny komentarz rynkowy – inwestorzy mogą próbować łapać dołek

Giełdy azjatyckie próbowały we wtorek odreagowywać ostatnie spadki, pomimo wczorajszych silnych spadków na Wall Street, które sprowadziły indeks S&P500 w dół o 1,86% do 1192,98 pkt., co jest najniższym zamknięciem od ponad miesiąca. Podobne próby odreagowania ostatniej przeceny można było obserwować także na wykresach złota, ropy Brent, czy też GBP/USD, EUR/USD i AUD/USD.

Sprawdź teraz najlepsze kredyty hipoteczne!

Kontrakt terminowy na indeks S&P500 notowany jest dziś rano na ponad półprocentowym plusie. Czy podobną ścieżką podążą europejskie parkiety? Pretekstów do spadków wciąż jest sporo. Ten najważniejszy to brak rozstrzygnięć w walce z kryzysem i ryzyko silnego spowolnienia gospodarczego w przyszłym roku. Pokusa złapania dołka może jednak okazać się równie wielka i z każdym dniem będzie rosła.

Brak porozumienia ws. cięć wydatków

Powołany przez amerykański Kongres Komitet ds. Redukcji Deficytu, w skład którego wchodziło po 6 Demokratów i Republikanów, nie porozumiał się co do planu redukcji deficytu o 1,2 bln USD na przestrzeni najbliższych 10 lat. Brak porozumienia, co zostało ogłoszone wczoraj po zamknięciu sesji na Wall Street, nie zaskakuje. Od tygodnia mówiło się o problemach w wypracowaniu wspólnego stanowiska. W weekend natomiast media informowały, że to właśnie w poniedziałek  zostanie ogłoszone fiasko negocjacji ws. przyszłych cięć budżetowych (dwa dni przed ostatecznym terminem zakończenia prac). Dlatego też w dużej mierze, jeżeli nie całkowicie, jest to już zdyskontowane przez rynki.

Brak porozumienia nie oznacza, że cięć w wydatkach nie będzie. W takim przypadku zostanie  uruchomiony automatyczny mechanizm obniżenia wydatków począwszy od 2013 roku. Obejmą one w głównej mierze wydatki zbrojeniowe oraz wydatki na zabezpieczenia emerytalne i służbę zdrowia. Pokazuje to natomiast beztroskę tamtejszych polityków. Beztroskę, która w sierpniu doprowadziła do obniżenia ratingu USA.

Agencje o amerykańskim ratingu

Zakończone fiaskiem prace Komitetu ds. Redukcji Deficytu nad opracowaniem listy cięć budżetowych w USA, przypominają o amerykańskich problemach z ratingiem. Agencja Standard & Poor's Ratings Services stwierdziła, że słusznie w sierpniu obniżyła rating USA do AA+ z najwyższego poziomu AAA, ale obecnie już nie zamierza go zmieniać. Podobne stanowisko zajęła agencja Moody’s, który utrzymuje rating ma najwyższym poziomie „potrójnego A” z perspektywą negatywną. Fitch Ratings natomiast poinformował w komunikacie, że pokazuje to problemy ze zbudowaniem politycznego konsensusu wokół obniżki wydatków. Agencja informuje też, że do końca listopada powinna zakończyć przegląd ratingu USA. Jednocześnie przypominając swoje wcześniejsze stanowisko, że porażka prac Komitetu może oznaczać obniżenie perspektywy oceny wiarygodności kredytowej USA do negatywnej. Obecnie jest to AAA i perspektywa stabilna. Fitch utrzymuje w tej chwili najwyższą ocenę USA z trzech dużych agencji.

KGHM i polski złoty

Potencjalne odbicie na rynkach akcji, co wiązałoby się również z poprawą nastrojów na innych rynkach, mogłoby wesprzeć mocno przecenione wczoraj walory KGHM i polskiego złotego. W tym pierwszym przypadku wydaje się, że negatywny wpływ rządowych zapowiedzi podwyższenia podatku od kopalin został już zdyskontowany i teraz inwestorzy powinni wrócić do obserwacji sytuacji na rynku miedzi. A tu, po wczorajszej przecenie o 3,1%, dzisiejszy poranek przynosi wzrost cen o ponad 1%.

Poprawa nastrojów na rynkach globalnych, to obok potencjalnej interwencji ze strony Narodowego Banku Polskiego lub Banku Gospodarstwa Krajowego, to też jedyna szansa na uniknięcie silnej przeceny złotego. Sytuacja techniczna na wykresach USD/PLN i EUR/PLN, po tym jak wczoraj obie te pary znalazły się na najwyższych poziomach od około dwóch miesięcy (http://www.xtb.pl/strefa-analityczna/puls-rynku/258971), wskazuje na rosnące prawdopodobieństwo dalszego osłabienia.

Wtorkowe kalendarium

Wtorkowe kalendarium pozostaje praktycznie puste. Jedynym istotnym wydarzeniem jest publikacja zrewidowanych danych nt. dynamiki amerykańskiego Produktu Krajowego Brutto (PKB) w III kwartale. Zgodnie z wstępnym odczytem tych danych, rynki oczekują dynamiki PKB na poziomie 2,5%. Dane mogą okazać się nieco lepsze od prognoz, co niewątpliwie poprawiłoby nastroje na rynkach finansowych.

Potencjalnie istotnym wydarzeniem na rynkach może też być zaplanowana na dziś, aukcja 3- i 6-miesięcznych bonów skarbowych Hiszpanii o wartości 2-3 mld EUR. Jej wyniki będą znane jeszcze przed południem.

Wśród innych okołorynkowych wydarzeń należy wymienić zaplanowane na dziś spotkania premierów Grecji i Włoch z europejskimi politykami.

Sprawdź teraz najlepsze kredyty hipoteczne!

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. Możecie dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności".